#

Włoski urok na Dominikanie - odkrywamy Casa de Campo

Pozdrawiamy z La Romana, Casa de Campo na Dominikanie Casa de Campo to niezwykle luksusowy kurort, do którego można dostać się jedynie jako gość ekskluzywnego i drogiego hotelu Casa de Campo Resort and Villas lub na zaproszenie osoby posiadającej tu dom bądź mieszkającej w tej enklawie luksusu.

Kurort słynie z trzech znakomitych pól golfowych, w tym legendarnego Teeth of the Dog, uznawanego za jedno z najlepszych w Karaibach.

Nadmorska dzielnica MARINA, utrzymana w stylu włoskich kurortów takich jak Portofino czy Porto Cervo, to jedno z najbardziej charakterystycznych miejsc Casa de Campo. Zacumowane tu piękne łodzie i jachty dodają jej prestiżu – mieliśmy nawet okazję zobaczyć trzy jachty pod polskimi flagami.

Oczywiście, nie mogło zabraknąć Playa Minitas – pięknej plaży z białym piaskiem i turkusową wodą, gdzie można uprawiać wszelkie sporty wodne.

Jednak najbardziej zaskoczyło nas Altos de Chavón – rekonstrukcja średniowiecznego włoskiego miasteczka położonego na wzgórzu. Znajdują się tu typowe włoskie kamieniczki, urokliwy placyk z kościółkiem pod wezwaniem św. Antoniego z Padwy i św. Stanisława z Krakowa, ogromny amfiteatr rzymski, liczne ogrody i fontanny oraz przepiękny widok na kanion i rzekę Chavón.

Casa de Campo zostało zaprojektowane w stylu włoskim, aby oddać atmosferę śródziemnomorskiego uroku i elegancji. Architekci stworzyli miejsce łączące luksus z ciepłą, relaksującą atmosferą typową dla włoskich miasteczek. Styl włoski, kojarzony z harmonią i pięknem, jest tu wszechobecny – od galerii sztuki, restauracji, klubów i eleganckich butików po asortyment w sklepach spożywczych, który w dużej mierze pochodzi z Włoch.

Casa de Campo przyciąga wiele znanych osobistości ze świata sportu, show-biznesu i biznesu. Swoje posiadłości mają tutaj m.in.:

  • Oscar de la Renta – słynny projektant mody,
  • David Ortiz – znany baseballista,
  • Alec Baldwin – aktor i producent filmowy,
  • Beyoncé oraz wielu innych znanych i bogatych.

La Romana, Casa de Campo, założona 50 lat temu, to z pewnością kawałek pięknej Italii na Karaibach !